Pseudowybory korespondencyjne przeszły przez Sejm.
To dramat dla Polski. Tak to oceniam.
W grę poszły szantaże i przekupstwa.
Możliwe, że Prezes zapowiedział, że w razie utraty większości w Sejmie rozpisze nowe wybory, a posłowie Porozumienia nie znajdą się na listach Zjednoczonej Prawicy.
Co zyskała Konfederacja tego nie wiem.
Kaczyński znalazł sposób by utrzymać Polskę w swoich szponach.
Nie mam sił pisać na ww temat. Na pseudowybory na pewno nie pójdę.
Tylko co dalej. Jak będą wyglądały następne wybory? Czy demokracja w Polsce właśnie się skończyła?
Jest mi prostu smutno. Nie mam głowy by napisać dziś więcej.
W grę poszły szantaże i przekupstwa.
Możliwe, że Prezes zapowiedział, że w razie utraty większości w Sejmie rozpisze nowe wybory, a posłowie Porozumienia nie znajdą się na listach Zjednoczonej Prawicy.
Co zyskała Konfederacja tego nie wiem.
Kaczyński znalazł sposób by utrzymać Polskę w swoich szponach.
Nie mam sił pisać na ww temat. Na pseudowybory na pewno nie pójdę.
Tylko co dalej. Jak będą wyglądały następne wybory? Czy demokracja w Polsce właśnie się skończyła?
Jest mi prostu smutno. Nie mam głowy by napisać dziś więcej.

Tak skorumpowanego państwa osobiście nie pamietam.
OdpowiedzUsuńNie jest źle ... jeszcze możesz pisać, a ja mogę czytać.
OdpowiedzUsuńDzisiaj mogę ale jutro już nie, bo będzie cisza wyborcza.
UsuńMoże rzeczywiście jeszcze nie jest aż tak źle.
OdpowiedzUsuńCo do przyszłych wyborów proszę jeszcze dzisiaj ostatecznej decyzji nie podejmować. Na nią będzie czas później. :)
Przed chwilą przeczytałam opinię Burzyńskiego na Onecie w sprawie możliwego rozwoju sytuacji w wykonaniu PIS. Mnie się spodobało, więc też polecam (może choć trochę pocieszy) (https://wiadomosci.onet.pl/opinie/wybory-prezydenckie-2020-kleska-majowych-wyborow/z5kwtyy). :)
Dzięki za linka. Szczerze mówiąc ja ten post pisałem jak tylko poszła informacja o głosowaniu. Bez wiedzy co do innych ustaleń (że mają być przesunięte wybory).
UsuńPatrzę na te wydarzenia z pozycji kpiarza. Oni kpią z nas, ja z nich. Na razie dynamika wydarzeń jest taka, że ledwie zaczniesz pisać notkę, ona jest już nieaktualna ;)
OdpowiedzUsuń